czwartek, 22 października 2020

Tęsknota Piotrusia Pana

Tęsknię trochę

za tym światem beztroskim

szelmowskich uśmiechów

przyjaciół, których dawno już nie ma;

za rozmowami do rana

przy napoju "boskim"

od którego tak szybko kręciła się Ziemia..

Na popiół puszka,

od kieliszków wilgotny blat,

z papierosa błękitna smużka

i na oścież otwarty świat.. 

Czasem jeszcze na starym zdjęciu

mogę chwilą tą siebie uraczyć

choć tak bardzo by chciało się w lustrze

ten szelmowski uśmiech zobaczyć...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz