poniedziałek, 28 grudnia 2020

2020

O roku ów!

Kto Ciebie widział w tym czy w innym kraju

pełny gorzkich snów,

upadku zwyczajów,

ten odlicza skwapliwie godziny i dzionki

odmawiając bezglośnie błagania koronki..


Przystanąłeś nagle

i zatrzymałeś cały porządek rzeczy.

Plany,

przyzwyczajenia,

całą naszą "kontrolę" nad światem.. 

Zabrałeś

wspólne święta,

radosne pocałunki,

uścisk dłoni bliskich i znajomych..

Zostawiłeś tylko

przerażenie i smutek oczu

z nad błękitnej maski...


Potem ruszyłeś z kopyta

kręcąc się w kółko

na uwięzi..

Pokazałeś, że można gadać do siebie

tylko przez okienko

czasem przez drzwi czy przez furtkę...

lub poszarzałą od ludzkich oddechów

ściankę z pleksi...

Potem znowu gwałtowne STOP!

Znowu drugi bieg

wsteczny..

Mdli....niedobrze mi....


O roku ów

Ty jesteś jak zdrowie...

Nie bedę płakał ni tęsknił po Tobie...


Ale zaraz...

Jest pewnie ktoś na tym świecie

kto się nawrócił..

komu na świat przyszło dziecię..

kto zrobił coś istotnego...

kto rok ten zapamięta lepiej...

...od nadchodzącego


Ja czekam na kolejny...

Jeszcze 2 dni.....


3 komentarze:

  1. Wszyscy tęsknimy za normalnością, tego najczęściej będziemy sobie jutro życzyć. Ja też już jestem nim bardzo zmęczona ...

    OdpowiedzUsuń
  2. Będzie dobrze..czego Tobie i sobie w tym 2021 życzę.. 🌞

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie podsumowałeś ...Ja pisze już w nowym roku,i nic sie nie zmieniło.Jest zabetonowany swiat i wyczekiwanie.. Pozdrawiam serdecznie, wrażliwa duszo.

    OdpowiedzUsuń