Spójrz w niebo!
Na rozstaju mlecznych dróg,
gdzie kosmosu drga powieka
ustawił kiedyś Bóg
przystanek
dla człowieka...
Tam
własnej wypatrując gwiazdy
każdy niecierpliwie czeka
zgodnie z tym co mu przyniesie
galaktyczny rozkład jazdy...
Czasem
złapie do szczęścia kometę
Czasem zaśpi
rejs na miłości planetę
Czasem za bilet zapłaci słono,
bo dokąd poleci
nigdy nie wiadomo...
Aż razu pewnego,
gdy Słońce zgaśnie
i nie rozbłyśnie kolejny ranek
zniknie na zawsze ta linia właśnie
i zlikwidują mleczny przystanek...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz