wtorek, 29 września 2020

SŁOWO

Na początku było słowo:

"drzewo", "wąż", "ptaki.."

"Ona" i "On",

"Ono",

na skale skrobane znaki.

Aż dnia pewnego,

gdy spać już się kładła planeta

pojawił się pierwszy,

nagi

i zupełnie bezradny poeta.

Wtulił się w słowo,

oniemiał,

skakać zaczął jak świerszcz,

złapał w lot słowo drugie,

skleił

i pierwszy stworzył wiersz.

Przeczytał raz

potem drugi,

wielce się nad tym zadumał,

padł koło słowa jak długi,

poczem z zachwytu umarł....





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz