więc podkład jest szerszy
do napisania weselszych wierszy.
Tutaj mój apel - bezcenna rzecz:
Obudź się życie!
Idź śmiercio precz!!!
Chociaż tak kruche istnienie człowiecze
i nikt z nas jutra nie zna za grosz
czekamy na słońce,
na ptaki,
na mlecze
na wonnych kwiatów wiosenny kosz.
Życia pragnienie trwa w nas nieustannie,
zmusza źrenice otwierać nad ranem
i wiem, że dopóki nas cieszy i wzrusza
to nie uleci z ostatnim bocianem...
Żadne więc "ale" żadne więc "lecz"
czekaj na słońce,
na ptaki,
na mlecz...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz