sobota, 23 stycznia 2021

Non omnis moriar...

Dziwne uczucie..

Żal nienapisanych strof

i radość, że jeszcze kilka ich napiszę.

To tak w największym skrócie...


W moim małym niebie

znalazłem się na gapę

i wciąż wydaje mi się, że to Indie

Niełatwo być Kolumbem siebie..


Myśl ta się kłębi w mojej głowie,

co skrzydła mi przyprawia nowe,

że chociaż zniknę kiedyś bzdurnie

zaklęty utknę w tym tu słowie...

Salvador Dali

3 komentarze:

  1. Pisz Poeto, nigdzie się jeszcze nie wybieraj... :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Basiu za dobre słowo....
    Jakoś daję radę na tym łez 🤣 padole.
    Pozdrawiam 👋

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak my wszyscy- toczy się walkę ...:) A jak to jest , jak się odkrywa ,że się jest Poetą? Skoro mam okazję , to zapytam :)

    OdpowiedzUsuń